Pobyt w Brukseli członków i sympatyków Polskiego Stowarzyszenia Ubezpieczenia Społecznego.
W ramach samokształcenia organizator wyjazdu – Dolnośląski Oddział PSUS, zaproponował członkom i sympatykom poznanie instytucji Unii Europejskiej, niejako od kuchni – w ich siedzibach.
Pomysł narodził się już dość dawno i dojrzewał długo. Patronem wyjazdu została Pani Ewa Borowczyk – koordynator Wydziału ds. Polityki Socjalnej i Ochrony Zdrowia w Stałym Przedstawicielstwie Rzeczypospolitej Polskiej przy Unii Europejskiej, a także aktywny działacz Stowarzyszenia – w latach 1998 –2003 Przewodnicząca Warszawsko – Łódzkiego Oddziału PSUS oraz w latach 2000-2003 WicePrzewodnicząca Zarządu Głównego PSUS.
Ustalenie terminów i szczegółów z Przewodniczącym Zarządu Dolnośląskiego Oddziału PSUS Panem Jerzym Gajosem spowodowało, że 45 osobowa grupa w połowie czerwca mogła pojawić się w Brukseli.
Organizacja instytucji odpowiedzialnych za podejmowanie decyzji, które mają wpływ na życie niemal 500 ml ludzi, przygniata swoim rozmachem. Zanim jednak umożliwiono nam pobyt w budynku imienia Justusa Lipsiusa – siedzibie Rady Unii Europejskiej oraz nieopodal znajdującym się zespole budynków, gdzie odbywają się sesje plenarne Parlamentu Europejskiego, mieliśmy okazję odwiedzić Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE oraz uczestniczyć w spotkaniu poprowadzonym przez Panią Ewę Borowczyk.
Tematem wiodącym były zagadnienia dotyczące praw swobodnego przepływu pracowników i swobodnego świadczenia usług, a także znoszenie lub podtrzymywanie ograniczeń w dostępie do rynków pracy dla obywateli Unii Europejskiej. Omówione zostały aspekty negocjacji z przedstawicielami krajów stosujących ograniczenia w zatrudnianiu, w tym możliwości uznawania kwalifikacji zawodowych. Poruszono zagadnienia w zakresie tworzenia prawa unijnego, także obszarze zabezpieczenia społecznego. Bliżej zostały omówione struktury oraz zadania Przedstawicielstwa. Dowiedzieliśmy się, że Przedstawicielstwo jest agendą administracji rządowej, która reprezentuje interesy Polski za granicą. Placówka bierze udział w pracach instytucji i organów UE, analizuje bieżącą i planowaną działalność UE oraz przekazuje właściwym ministerstwom w Polsce informacje wraz z sugestiami działań. Jest także lobbystą dogodnych dla Polski rozwiązań w procesie legislacyjnym. Kierownikiem placówki i stałym przedstawicielem jest Pan Jan Tombiński ambasador zwyczajny i pełnomocny.
Aby wejść do siedziby Rady UE, należy przejść skrupulatną odprawę. Nie można także poruszać się samodzielnie po budynku. To nie dziwi – Rada Unii Europejskiej jest głównym ośrodkiem podejmowania decyzji politycznych. Ten wyraziciel woli Unii zbiera się w dziewięciu składach w zależności od tematów poruszanych na posiedzeniu. W Radzie każde państwo jest reprezentowane przez szefów rządów państw członkowskich lub przez ministrów odpowiedzialnych za daną dziedzinę. Ponieważ prezydencje w Radzie sprawują kolejno państwa członkowskie, koordynowaniem wszystkich prac zajmuje się Komitet Stałych Przedstawicieli (tzw. COREPER). Prace tego Komitetu przygotowywane są przez grupy robocze, złożone z delegatów państw członkowskich. Mieliśmy okazję pobytu w jednej z sal posiedzeń grup roboczych. Przy okazji zapoznaliśmy się z techniczną stroną prowadzenia posiedzeń: organizacją tłumaczeń. Ta cześć organizacji pracy instytucji unijnych pochłania 30% budżetu administracyjnego. Przyjęło się bowiem, iż na posiedzeniach delegaci państw, parlamentarzyści i przedstawiciele posługują się swoim ojczystym językiem. Jest to wyrazem poszanowania odrębności kulturowej państw członkowskich. Przy Radzie UE działa Sekretariat generalny, który zapewnia przygotowanie, niezakłóconą realizację i ciągłość prac. Konkluzje uzgodnione podczas posiedzeń Rady pełnią role bodźca, ponieważ określają wytyczne, którymi kieruje się Unia. Rada sprawuje władzę prawodawczą, zwykle na zasadzie współdecydowania z Parlamentem Europejskim. Także z Parlamentem stanowi władzę budżetową.
Gmach w którym odbywają się sesje plenarne Parlamentu znajduje się nieopodal siedziby Rady. Oficjalna siedziba Parlamentu znajduje się w Strasburgu i tam, w trakcie naszej obecności w Brukseli odbywało się posiedzenie. Dlatego też mieliśmy swobodę fotografowania sali na której prowadzone są sesje, bowiem w trakcie posiedzenia Parlamentu nie byłoby to możliwe. Parlament Europejski jako jedyny spośród organów Unii jest wybierany w wyborach bezpośrednich. Obecnie liczy 785 posłów.
Ta liczba w 2009 r ulegnie zmianie na 736, lub po wejściu Traktatu Lizbońskiego -751. Polskę reprezentuje 54 posłów do Parlamentu Europejskiego. Parlament Europejski, jak inne parlamenty, zrzesza posłów w grupach (partiach). Najliczniejsza – Grupa Europejskiej Partii Ludowej i Europejskich Demokratów liczy 286 posłów.
W Brukseli mieszczą się komisje parlamentarne oraz siedziby władz klubów parlamentarnychi biura posłów. Jednak tam nie mieliśmy wstępu. Co ciekawe Sekretariat PE usytuowany został w Luksemburgu.
W trakcie pobytu w Brukseli spotkaliśmy wielu Polaków pracujących w administracji przy organach Unii Europejskiej: Biurze Prasowym Sekretariatu Generalnego czy Departamencie Wizyt. Kompetentny personel pełniący rolę przewodników, nie tylko oprowadzał nas po gmachach, ale także wyjaśniał aspekty prawne Rady i UE oraz omawiał kierunki polityki ubezpieczeń społecznych, które interesowały naszą grupę. Rozmowy dotyczyły też aspektów bieżących – Traktatu Lizbońskiego i jego wpływu na przyszłe losy Unii Europejskiej.
Unii Europejskiej nikomu dziś nie trzeba przedstawiać. Nam dane było poznać organizację i poczuć atmosferę „wielkiej polityki”. Z pewnością było to cenne doświadczenie.
Podziękowania należą się Dolnośląskiemu Zarządowi PSUS, który zorganizował wyjazd oraz Juventur Wałbrzych, który zadbał o bezpieczną podróż.